poniedziałek, 14 listopada 2016

Kochani♥
Jak mówiłam jest kolejny post z sesji ślubnej która odbyła się na mazurach.
Weekend zaliczam jak najbardziej do udanych .! Dla osób śledzących mój blog sesja ślubna wspaniałej dwójki ludzi Justyna i Pawła mam nadzieje ze spodobają wam się zdjęcia .Jestem bardzo szczęśliwa z w tym wspaniałym dniu mogłam uczestniczyć i najważniejsze momenty uchwycić.. jeżeli jesteście zainteresowani efektami mojej pracy zapraszam na fanpage Buziaki♥♥

https://www.facebook.com/JoannaBondziulPhotography/?fref=ts











niedziela, 13 listopada 2016

Witam was Moi Kochani ♥
Chciałabym napisać kilka słów jak spędziłam długi weekend;)
Byłam w swoich stronach pojechałam do rodziny, do mojej wspaniałej siostry Julci ;))
Pokaże wam tez jakie udało mi się złapać piękne ujęcia zimy  na Mazurach
Odbyła się także sesja wesela przepięknej kochającej sie pary dlatego zapraszam do oglądania oraz śledzenia mojego profilu ;) niedlugo post z sesji ślubnej przecudnej pary ;) warto obejrzeć;)
A teraz życzę miłego oglądania mordeczki ♥

MAZURY CUD NATURY 






środa, 2 listopada 2016

Witajcie mordeczki .! ♥
Napisze krótkiego posta z ostatnich dni ;)
Pochwale się oczywiście że zdałam testy na prawo jazdy z czego jestem bardzo szcześliwa teraz została tylko praktyka ;)  Przez wolne miałam chwile i  odbyło sie kilka ciekawych sesji oczywiście są na fanpage więc zapraszam jeżeli ktoś chętny jest zobaczyć nowości
https://www.facebook.com/JoannaBondziulPhotography/?fref=ts

Ciągle się uczę ale kocham to co robie ;) Niedługo obiecuje że dodam post związany z moją pasją dlatego czekajcie na nowosci;;)
Ściskam was buziaczki .!!;)







wtorek, 25 października 2016

Kochane Mordeczki♥
Pomimo brzydkiej pogody i deszczu za oknem wyszłam i zrobiłam kilka zdjęć  jesiennej stylizacji mam

nadzieje że wam się spodoba mam jeszcze wiele innych ciekawych pomysłów .
Buziacczki kochani♥

poniedziałek, 24 października 2016

Witam Kochani.!♥
To co daje mi najwięcej uśmiechu oraz radości jest fotografia.!♥
Od 2013 roku  razem z siostrą bliźniaczka zaczełyśmy przygodę z fotografią.;)
Dostałyśmy lustrzankę.. był to najwspanialszy prezent jaki mogłyśmy dostać.
Do dzis przed naszym obiektywem gosciło wiele wspaniałych ludzi z rożnymi pasjami ;)Dzięki ujęciom mozna złapać piękne chwile w naszym życiu które ulatniają się można je uwoecznic na zdjeciach ; po latach gdy cofniemy sie by obejrzeć po latach beda to najlepsze wspomnienia ;)
W życiu człowieka pasja to coś niesamowicie pięknego. To początki , mam nadzieje ze wam się spodobają;) Zapraszam do obserwowania fanpage https://www.facebook.com/JoannaBondziulPhotography/?fref=ts

Zapraszam również do obserwowania będzie wiele nowości zapewniam ;)
Na zakończenie mój ulubiony cytat ''Fotografia-ułamek sekundy,który może trwać wiecznie ''

Dodaj napis




czwartek, 20 października 2016

Pierwszy post

Historia zaczyna się w ,małej miejscowości. Kochające się rodzeństwo, które zawsze może na Siebie liczyć. Jedno za drugie poszłoby w ogień. Na co dzień dużo problemów w szkole, rodzinie.. Pewnego dnia wali się nam grunt pod nogami. Zostajemy zabrane z Domu i trafiamy do Domu Dziecka. Początki były bardzo trudne , z dala od domu. Mimo to starałyśmy się normalnie funkcjonować.Przez kilka lat myślałyśmy o rodzicach. Tłumaczyłyśmy, prosiłyśmy, błagałyśmy-bez rezultatów. Co jeszcze mogłybyśmy zrobić, aby im pomóc i wrócić do domu?!Wszystkie nasze starania poszły na marne. Dlatego postanowiłyśmy w tamtym momencie zawalczyć o swoje życie, aby te kilka lat dobrze wykorzystać. Budząc się każdego ranka zadawałam Sobie pytanie Dlaczego musiało to spotkać właśnie Nas? Czy życie jeszcze nas czymś zaskoczy? Pewnego dnia po wzlotach i upadkach odkryłyśmy w Sobie siłę! Mimo wszystkich problemów z dnia na dzień stawałyśmy się silniejsze. Jako małe dziewczynki zawsze marzyłyśmy.. A to fajnie byłoby mieć swój dom, rodzinę, na której zawsze można polegać, dobrą pracę, skończyć szkołę. Teraz wzięłyśmy się do roboty. Na ostatnim miejscu było marzenie o dobrym aparacie. Mimo ciężkich chwil w życiu los się do nas uśmiechną! Spotkałyśmy na swojej drodze dobrego człowieka, który spełnił nasze marzenie. Dostałyśmy aparat ! Aparat, o którym mogłyśmy wcześniej tylko pomarzyć. Od tamtej pory jesteśmy nierozłączne. Minęło kolejne dwa lata, ale z aparatem łatwiej i przyjemniej nam się żyło. Zrobiłyśmy tysiące różnych zdjęć. Sprawia nam to dużo radości. Trzeba być zawsze dobrej myśli nie poddawać się od razu na starcie. Walczyć o swoje marzenia do samego końca! ''Mimo trudności losu trzeba patrzeć na świat z uśmiechem''. Każdy z nas ma w sobie Duszę Wojownika. Przekonałam się na własnej skórze że ''wszystko co nas nie zabija, to nas wzmacnia''. Kończąc chciałam jeszcze dodać, że mimo wszystkich ciężkich dni w Domu Dziecka przez 7 lat nauczyłam się walczyć ze swoimi słabościami. Poznałam tak naprawdę samą Siebie. I wiem, że po odejściu z Placówki poradzę sobie w dorosłym życiu. Dni które byłam w Domu Dziecka były też dobrymi chwilami. Spędziłyśmy tam całe swoje dzieciństwo.. Poznałyśmy tam dużo ludzi, którzy też nie mieli lekko w życiu, ale usamodzielnili się i dają radę! Stałam się odporniejsza na różne problemy. Będę o wszystko walczyć! Ciężką pracą osiągnę sukces! Dni które byłam w Domu Dziecka były też dobrymi chwilami Gdy to czytam podnosi na duchu;)